Cześć!

Czasem wydaje nam się, że pewne tematy nie są ze sobą powiązane. Jedzenie i zachodzenie w ciążę? A i owszem! I nie chodzi tu tylko o afrodyzjaki!

Krok 1. PRZYGOTOWANIA

Zarówno kobieta, jak i mężczyzna powinni przygotować swoje organizmy przed spłodzeniem potomka. Dlaczego? Bo może to korzystnie wpłynąć na prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, przebieg ciąży oraz rozwój maleństwa.

 Od czego zacząć?

  • Dobrze jest zrobić podstawowe badania, żeby zobaczyć, czy jesteśmy zdrowi, czy nie mamy żadnych niedoborów (np. niedokrwistość u kobiet może zaburzać cykl miesięczny i zwiększać ryzyko poronień)
  • Kobiety powinny rozpocząć suplementację kwasem foliowym na 3 miesiące przed planowanym zajściem w ciążę w dawce 400 ⴗg na dobę (chyba, że jesteś w grupie ryzyka wad cewy nerwowej – wtedy więcej). Suplementacja niewielkimi dawkami może też wspomóc płodność Panów – większość badań wskazuje, że spożywają oni niewystarczające ilości kwasu foliowego w diecie.
  • Normalizacja masy ciała – zbyt niska i zbyt wysoka masa ciała będą predysponowały do utrudnień w spłodzeniu potomka. Dobrze jest więc uregulować nadmiar lub niedobór.
  • Regulacja hormonów – jeśli chorujemy na choroby endokrynologiczne, choroby tarczycy, cukrzycę bądź inne choroby metaboliczne – ważne jest, aby przed zajściem w ciążę uregulować poziomy hormonów i utrzymać je w normie. Tu, głównie zwracamy się do Pań.
  • Zdrowe nawyki żywieniowe – zależy od tego Twoje samopoczucie w trakcie ciąży, ale też jej przebieg. Dodatkowo, posiadając już zdrowe nawyki – właśnie ich będziesz uczyć swoje maleństwo w przyszłości!
  • Witamina D – jeśli jeszcze jej nie suplementujesz – czas najwyższy!

 Krok 2. A CO JEŚLI SĄ PROBLEMY?

Nie możemy zajść w ciążę – co teraz?

Zanim wydasz pieniądze na skomplikowaną diagnostykę – sprawdź wszystkie wcześniej wymienione przez nas punkty – są odhaczone?

Bardzo często korekta stylu życia – poprawa nawyków żywieniowych, zwiększenie aktywności fizycznej i stosowanie relaksacji czy niewielka suplementacja pomagają naturalnie zajść w ciążę! I nie, nie mówimy tu tylko o Paniach!

Okazuje się, że niepłodność wywołana „czynnikiem męskim” stanowi wśród par około połowę przypadków!

Krok 3. DIAGNOSTYKA

Rozpoczęcie diagnostyki w kierunku niepłodności rozpoczyna się w momencie zależnym od kilku czynników. Przede wszystkim, obserwuje się przebieg cykli kobiety, sprawdza jej rezerwę jajnikową, bierze się pod uwagę jej wiek oraz rozmawia się z parą o ich zdrowiu i stylu życia.

Jeśli nie występuje obciążenie problemem niepłodności w wywiadzie, u kobiet poniżej 35 lat powinno się badać po roku bezskutecznych starań, po 35 r.ż. po pół roku, a po 40 r.ż. już w momencie, w którym kobieta zdeklaruje się starać o dziecko.

Podstawowa diagnostyka opiera się na ustaleniu, czy anatomia układu rozrodczego kobiety jest prawidłowa, a także ocenie funkcjonowania jajników. Na przebieg cyklu miesięcznego kobiety może wpływać wiele czynników, w tym dieta, aktywność fizyczna, stres, a także zaburzenia tarczycy czy inne zaburzenia hormonalne.

Dużym problemem w dzisiejszych czasach wydaje się być Zespół Policystycznych Jajników (PCOS, Polycystic Ovary Syndrome), w którym sam cykl jest zaburzony, a do tego wraz z jego występowaniem często współgra niedoczynność tarczycy czy insulinooporność.

W badaniach endokrynologicznych u kobiet należy zbadać stężenie LH, FSH, estradiolu, testosteronu, prolaktyny i tyreotropiny oraz T3 i T4 (tarczyca) a także przy zdiagnozowaniu niskiej rezerwy jajnikowej – stężenie hormonu antymullerowskiego (AMH, anti–Müllerian hormone).

Nie wiesz gdzie zacząć? Ginekolog na pewno podpowie – ważne jest, aby zacząć diagnostykę.

Krok 4. KOREKTA STYLU ŻYCIA

Powinna polegać na tym, aby zmodyfikować dotychczasowe nawyki – nie może to być totalne oderwanie od rzeczywistości (bo to nie działa!). Konkretnie, ciężko określić, co musi zmienić kobieta starająca się o dziecko, bo każdy organizm jest inny. Kilka rzeczy, które na pewno pomogą to:

  • zwiększenie aktywności fizycznej
  • dieta oparta na warzywach, owocach, produktach pełnoziarnistych o niskim indeksie iglikemicznym, olejach roślinnych, chudych mięsach i rybach oraz nabiale (np. dieta śródziemnomorska)
  • wprowadzenie regularnych posiłków, unikanie słodyczy, gotowych dań i produktów wysokoprzetworzonych
  • relaks!
  • wakacje (choćby gdzieś na weekend)

To tak naprawdę malutki skrót – więcej o konkretnych składnikach, będzie później!

Miłego weekendu!